Od sukna po jedwab
W roku 2020, opisana poniżej wystawa, została zlikwidowana ze względów konserwatorskich.
Od sukna po jedwab – stroje ludowe ze zbiorów Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej
Na wystawie zaprezentowano przykłady wszystkich rodzajów ubiorów ludowych zgromadzonych od połowy lat 50. XX wieku w zbiorach etnograficznych. Były one noszone w okresie międzywojennym w bliższych i dalszych okolicach obu miast.
Jednym z najokazalszych jest strój mieszczki żywieckiej. Wzrok przyciągają w nim przede wszystkim elementy uszyte z bogato haftowanego tiulu, a także czepiec noszony przez mężatki, haftowany złotymi nićmi, zdobiony dodatkowo bajorkiem, cekinami i kolorowymi kamieniami, nazywany złotą copką.
Niezwykle barwne i różnorodne są ubiory z Wilamowic. Bielskie muzeum może się poszczycić najróżnorodniejszą kolekcją tego stroju w Polsce i dlatego jest on najliczniej reprezentowany na wystawie. W grupie tej zobaczyć możemy najładniejszy strój noszony przez panny, odświętny zimowy ubiór mężatki i skromniejszy, noszony przez wilamowianki w okresie adwentu i wielkiego postu, a także niezwykle kolorowy ubiór codzienny. W najpiękniejszy strój ubrana jest matka chrzestna, której towarzyszy ojciec chrzestny. Tradycyjny ubiór męski zanikł w Wilamowicach już na przełomie XIX i XX wieku. W okresie międzywojennym jedynym charakterystycznym elementem stroju obrzędowego był płaszcz z aksamitnym kołnierzem, tzw. ibercijer.
Przy tej barwności niezwykle skromne i proste wydają się być ubiory laskie noszone w okolicy Białej. Skromność tę rekompensuje jednak jakość wykorzystywanych do ich wykonania materiałów: ciemnych fabrycznych tkanin i różnorodnych pasmanteryjnych ozdób naszywanych na jakle – kaftany o bardzo specyficznym kroju, modelującym wygląd całej postaci. Prezentowane na wystawie komplety pochodzą z sąsiadujących z Wilamowicami Pisarzowic, z okolic Bestwiny i z Kóz (strój panny młodej).
Stroje noszone w południowej części ziemi pszczyńskiej nie były jednorodne, o czym można się przekonać porównując strój mężatki z Łąki, składający się z podobnych elementów jak strój laski (inny jest krój i zdobienie jakli oraz nakrycie głowy mężatki), z ubiorem pochodzącym z Piasku, z białą bawełnianą bluzką, ciemną suknią i ręcznie haftowanym pasiastym fartuchem.
Najpiękniejszą częścią stroju cieszyńskiego, w okolicach bielska nazywanego śląskim, był zszywany z ciemną wełnianą spódnicą gorset – aksamitny żywotek, haftowany początkowo złotymi lub srebrnymi nićmi metalowymi, a w późniejszym okresie kolorowymi nićmi jedwabnymi. Uzupełnieniem stroju zamożniejszych kobiet była srebrna biżuteria – pas, zawieszany na ramiączkach żywotka naszyjnik zwany napierśnikiem, a także przyszywane do brzegów żywotka zapinki – hoczki. W latach 30. XX wieku modne stały się swoiste imitacje tej biżuterii – pasy z kolorowych koralików i cekinów i w podobny sposób haftowane na żywotkach zapinki. Na wystawie znalazły się trzy przykłady tego ubioru, doskonale obrazujące zmiany, jakie zachodziły w stroju cieszyńskim w okresie międzywojennym – jeden pochodzi z Jaworza, dwa pozostałe z terenu powiatu cieszyńskiego.
Na uwagę zasługują także prezentowane na wystawie stroje Górali śląskich, do dzisiaj w dużej mierze wykonywane z samodziałowego płótna i sukna, tkanego ręcznie na takich samych krosnach, jakie prezentowane są na istniejącej już ekspozycji w kuchni. Dlatego też tę część ekspozycji uzupełniono o prezentację różnych etapów obróbki lnu i wełny owczej, prowadzących do powstania z nich przędzy.
W stroju Góralki uwagę zwraca brak spódnicy – zamiast niej zakładały kobiety dwie zapaski – tylną, którą stanowił obszerny, gęsto marszczony płócienny fortuch i przednią – fortuszek. Początkowo był to tzw. modrzyniec, drukowany ręcznie techniką batikową, później zastąpił go fortuszek z jedwabnego adamaszku.
Strój Górala śląskiego składał się z lnianej, ćwilichowej koszuli, podobnie jak kabotek ozdobionej haftem krzyżykowym, białych sukiennych spodni, podtrzymywanych w pasie skórzanym pasem gabaryjokiem, czerwonej lub czarnej sukiennej kamizelki i brązowej guni. Na nogi Góral zakładał wełniane skarpety – kopyca, okręcane sznurkiem z koziej sierści i kierpce, a na głowę – kapelusz.
Dopełnieniem całości są meble służące do przechowywania odzieży – od malowanych skrzyń, poprzez kufer, komodę, po szafy oraz bielizna kobieca, pojedyncze elementy ubiorów, a także korale i biżuteria wykonana ze srebra.
Elżbieta Teresa Filip - kurator wystawy