Hieronymus Bosch w zbiorach archeologicznych bielskiego muzeum?
Nie! Już spieszymy z wyjaśnieniem! To nie jest odkrycie obrazu tego genialnego wizjonera w przepastnym magazynie Działu Archeologii!
A jednak istnieje pewien związek między twórczością tego niezwykłego artysty a jednym z tysięcy eksponatów znajdujących się w posiadaniu bielskiego muzeum. Jest to naczynie gliniane określane mianem pucharka loštickiego (ryc. 2). Naczynie to zostało niezwykle precyzyjnie przedstawione przez Hieronima Boscha na słynnym obrazie Ogród rozkoszy ziemskich, zapewne nie przez przypadek, gdyż służyło ono do picia trunków…
Ryc. 1. Fragment obrazu Hieronima Boscha Ogród rozkoszy ziemskich (ok. 1500 r.)
z widocznym pucharkiem typu loštickiego.
Ktoś mógłby stwierdzić, że fakt to nienadzwyczajny, wszak gdyby poszukać, wiele naczyń z epoki znajdziemy na dziełach wielu innych artystów z tego czasu, takich jak choćby Breugel czy mistrzowie włoscy.
A jednak jest to naczynie dość szczególne, nie tylko pod względem formy, ale również technologii wyrobu. Ma ono oryginalny kształt i niespotykaną wśród naczyń późnośredniowiecznych fakturę powierzchni, która jest zeszkliwiona i pokryta charakterystycznymi pęcherzami.
Technologia wyrobu naczyń loštickich bardzo długo stanowiła zagadkę. Z przeprowadzonych analiz wynika, że powstaje ona przy wypale gliny zawierającej domieszkę pirytu (siarczku żelaza) w temperaturze co najmniej 1100 0C. Liczba i wielkość pęcherzyków zależy od stopnia zawartości pirytu i temperatury wypału.
Wszystko wskazuje na to, że w okresie późnego średniowiecza naczynia tego typu stanowiły rodzaj luksusowej ceramiki, której używano głównie na zamkach i w… klasztorach. Ceramika ta wyrabiana była na terenie Moraw w okolicach miasteczka Loštice i w okresie XV oraz w 1. połowie XVI stulecia zrobiła zawrotną karierę w całej środkowej Europie. O jej popularności, świadczą nie tylko jej liczne znaleziska, ale także źródła pisane, np. wzmianka z 1530 roku, o tym, że rada miejska Norymbergii odrzuciła ofertę handlową garncarzy augsburskich ze względu na ogromny napływ naczyń loštickich. Ich produkcję zaniechano przed 2. połową XVI wieku. Ceramikę tę znajduje się na terenie Moraw (ponad połowa znalezisk), Czech, Słowacji, Węgier, Austrii, Chorwacji, a nawet Włoch. Duża ilość znalezisk pochodzi z Węgier, a zwłaszcza z zamku w Budzie. Fakt ten łączy się z osobą króla Węgier Macieja Korwina, który władał Morawami do 1490 roku.
Naczyń tych na terenie Polski spotykamy stosunkowo niewiele. Pojedyncze ich fragmenty pochodzą z terenu Śląska – Wrocławia, Raciborza, Wodzisławia Śląskiego, a także Bielska (odkryto je w obrębie Zamku Sułkowskich i rynku starego miasta). Prawie nie spotyka się ich w Krakowie.
Na tym tle dość niezwykle prezentuje się stanowisko w Spytkowicach koło Zatora. W trakcie badań wykopaliskowych prowadzonych przez Teofila Dembowskiego na dziedzińcu dworu w latach 1974-1978 natrafiono na pozostałości spalonej drewnianej budowli słupowej o wymiarach 11x10 m, prawdopodobnie wieży mieszkalno-obronnej. Znajdowała się ona wewnątrz murowanego obwodu obronnego z basztami w narożach. Całość wzniósł prawdopodobnie Piotr Myszkowski, kasztelan oświęcimski, który w latach 1488-1505 założył w Spytkowicach siedzibę rodową. W 3. dziesięcioleciu XVI wieku drewniana budowla spłonęła. W wypełnisku znaleziono wiele fragmentów naczyń loštickich. Oprócz tego wystąpiły tu liczne kafle gotycko-renesansowe, fragmenty zbroi, miecz, zasłona hełmu, grot kopii oraz dużo ułamków naczyń z przełomu XV i XV wieku.
Z wypełniska tego obiektu pochodzi również prawie w całości zachowany puchar znajdujący się obecnie w zbiorach Działu Archeologii bielskiego muzeum. Egzemplarz ten jest przez specjalistów zaliczany do pucharków loštickich typu IIB. Ma on lekko stożkowaty brzeg, esowaty kształt brzuśca i dookolny wieniec złożony z 17 uszek. Oprócz delikatnych żłobków na powierzchni brzegu i brzuśca zdobią go poziome pasma stempelków wykonanych za pomocą kółeczka zębatego.
Ryc. 2. Pucharek lošticki ze Spytkowic.
Pucharki tego typu były produkowane w latach 1460 - 1530. Warto zwrócić uwagę, że prawie identyczna forma pucharu, choć większych rozmiarów, dodatkowo zaopatrzonego w pokrywkę i stopkę z pozłacanego srebra, znajduje się w budapesztańskim Iparmüveseti muzeum (nr inw. E63. 10. 1-2) (ryc.3).
Ryc. 3. Pucharek lošticki z kolekcji muzeum budapesztańskiego.
Można więc stwierdzić, że mamy do czynienia ze szczególnym naczyniem. Powstaje pytanie, dlaczego właśnie w Spytkowicach obserwujemy szczególne nasilenie występowania tego typu ceramiki. Oprócz opisywanego egzemplarza w wypełnisku drewnianej budowli wystąpiło kilkanaście większych lub mniejszych ułamków innych typów pucharów loštickich oraz fragment pokrywki. Można oczywiście przypisać tę sytuację kontaktom handlowym z Morawami, ale zastanawiający jest prawie kompletny brak tego typu form w nieodległym Krakowie. Czy istniała więc jakaś inna szczególna okoliczność łącząca właścicieli dóbr spytkowickich z Morawami?
Bogusław Chorąży