Teka „Wilno” Ignacego Pinkasa
TEKA „WILNO” IGNACEGO PINKASA
Druga – w tym roku – ekspozycja przygotowana w ramach projektu Magistrae Artis w Fałatówce, przybliża postać i twórcze działania malarza i grafika Ignacego Pinkasa. Podobnie jak w przypadku „Teki Autolitografij Czartaka”, także tu punktem wyjścia jest praca eksponowana na piętrze fałatowskiej willi w tzw. pokoju kolekcjonera. Wśród zgromadzonych tam obiektów znajduje się jeden przedstawiający kaplicę Matki Bożej Ostrobramskiej w Wilnie, którego autorem jest Ignacy Pinkas. Ta wielobarwna kompozycja pochodzi z teki wydanej w Krakowie, w 1929 r., przez Zakłady Artystycznej Litografii Aureliusza Pruszyńskiego. Świeżo opublikowaną tekę w twardej płóciennej oprawie, zawierającą dziesięć chromatycznych kompozycji i odręczny wstęp pióra Mariana Morelowskiego, artysta ofiarował mistrzowi Julianowi Fałatowi, swojemu rektorowi z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. O tym, że teka „Wilno” należała do bystrzańskiego mistrza akwareli świadczy zapis znajdujący się w Księdze Inwentarzowej dla Zbiorów Artystycznych bielskiego Muzeum. W rubryce: „Sposób, źródło, data nabycia, pochodzenie” odnotowano: z „Fałatówki” w Bystrej Śl., a w kolumnie „Dane dodatkowe” uzupełniono: zdeponowana Państwowy Teatr Polski w Bielsku. Z budynku teatru usytuowanego vis á vis zamku teka (pierwotnie znajdowało się w niej 10 litografii, w zbiorach muzealnych jest 7 z nich, kiedy została zdekompletowana, tego niestety nie wiemy) trafiła do muzealnych zasobów.
Niestety, nie są nam znane bliższe dane mówiące o okolicznościach przekazania wileńskiej teki do Bystrej, brak jest również archiwaliów rozświetlających relacje pomiędzy oboma artystami. Jednak analizując ich życiorysy możemy odnaleźć wiele podobieństw i punktów stycznych, a więc coś w rodzaju przewodniej, duchowej więzi łączącej obu twórców.
Ignacy Pinkas (1888–1935) pochodził z wielodzietnej rodziny urzędniczej, spolonizowanych Czechów osiadłych w Jaśle. Podobnie jak w przypadku Fałata, początki jego artystycznej edukacji były trudne, pozbawione rodzinnego wsparcia i okupione sporym wysiłkiem. Jako nastolatek opuścił dom i podejmował się różnych prac zarobkowych, by spełnić swoje marzenie o studiach w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Stało się to możliwe w 1908 r. (rektorem był wówczas Julian Fałat), kiedy to Pinkas – jako wolny słuchacz – został przyjęty do pracowni malarskich prowadzonych przez Jacka Malczewskiego i Stanisława Dębowskiego.
Ignacy Pinkas zapisał w swoim życiorysie równie piękną kartę patriotyczną. Służył w I Brygadzie Legionów Polskich, a następnie w Polskim Korpusie Posiłkowym. Wykonał wówczas wiele obrazów i szkiców dokumentujących codzienne życie żołnierzy w Legionach. Były to studia portretowe legionistów i ich dowódców, widoki okopów, ziemianek, sceny obrazujące zgliszcza i zniszczenia wojenne. Patriotyczne zaangażowanie i legionowe doświadczenia (w tym dokumentowanie trudu działań wojennych) to kolejne styczne w życiorysach obu artystów. Pinkas, jako rysownik i malarz wojenny, towarzyszył dywizji gen. Lucjana Żeligowskiego w Wilnie w 1919 r. Stworzył wówczas pierwszy cykl widoków tego miasta z jego zabytkową architekturą, scenami rodzajowymi i typami ludzkimi oraz pejzażami z Wileńszczyzny. Umiłowanie rodzimego krajobrazu, zainteresowanie jego tektoniką i kolorytem oraz typami charakterystycznymi, a także umiejętność budowania nastroju i efektów luministycznych to kolejne cechy zbliżające nestora malarstwa pejzażowego i trzydzieści pięć lat młodszego kolegę po fachu. Taki rodzajowy charakter ma niewielka kompozycja na tekturze, przedstawiająca kobietę niosącą jesienią płody ziemi, jedyny obraz olejny Pinkasa w zbiorach bielskiego Muzeum.
Również w sposób symboliczny krakowski malarz podążał śladem Juliana Fałata. Na początku lat 20. był na Pomorzu (tak jak bystrzański mistrz), a później przebywał także w Warszawie, wszędzie wykonując studia architektoniczne odwiedzanych miejsc. W 1928 r. po raz kolejny udał się do Wilna. Cele jego przyjazdu były dwa. Z jednej strony było to małżeństwo z Marią Kazanowiczową, a z drugiej chęć malarskiego udokumentowania ukochanego miasta marszałka Józefa Piłsudskiego – darzonego przez Pinkasa dużą estymą (kilka z tych płócien ozdobiło gabinet naczelnika w Belwederze). Wykonane wówczas wybrane studia pejzażowe posłużyły do przygotowania teki litograficznych widoków grodu nad Wilią z mottem przewodnim Józefa Piłsudskiego: Miłe miasto, miłe mury co mnie dzieckiem niegdyś pieściły, co kochać wielkość prawdy uczyły..., miasto symbol naszej wielkiej kultury i państwowej ongiś potęgi... Wszystko piękno mej duszy przez Wilno pieszczone (o ikonografii wileńskiej architektury opowie Kinga Kawczak).
Również bystrzańskie sanatorium było miejscem goszczącym obu twórców. Fałat na początku XX stulecia leczył tam neurastenię i spowolnienie jelit, a Pinkas, u zarania lat 30., problemy wydolnościowe i oddechowe spowodowane rozwijającą się gruźlicą. Podczas swojego pobytu także on zakochał się w tej beskidzkiej wiosce. Stworzył wówczas cykl niewielkich obrazów olejnych przedstawiających zdrojowe pawilony, panoramiczne pejzaże z Bystrej oraz Wilkowic, a także widoki na łagodnie wypiętrzone wzniesienia Klimczoka i Skrzycznego. Ofiarowane Domowi Zdrojowemu kompozycje posłużyły do przygotowania teki zatytułowanej „Bystra na Śląsku według obrazów Ignacego Pinkasa” (szerzej opowie o niej Ewa Kubieniec).
W 2023 r., w związku z przypadającą 170. rocznicą urodzin bystrzańskiego akwarelisty, w ramach projektu Magistrae Artis w Fałatówce planujemy cykl ekspozycji o wspólnym mianowniku zaczerpniętym z listu Jakuba Glasnera do Juliana Fałata: Kochany Mistrzu!
Zapraszam do Fałatówki na kolejne spotkania z nietuzinkowymi artystami.
Teresa Dudek Bujarek
Muzeum Historyczne w Bielsku-Białej – Fałatówka w Bystrej, ul. Juliana Fałata 34
niedzielne spotkania dyskusyjne, godz. 10.00:
- 4 września 2022 – Architektura Wilna w twórczości Ignacego Pinkasa, prowadzenie Kinga Kawczak
- 6 listopada 2022 – Widoki Bystrej Ignacego Pinkasa, prowadzenie Ewa Kubieniec
dojazd we własnym zakresie linią nr 57,
z dworca autobusowego w Bielsku-Białej odjazd o godz. 9.40, powrót z Bystrej godz. 12.19