Niepodległa noc
Tegoroczna Noc Muzeów, pod hasłem Niepodległa noc, odbędzie się 19 maja w godzinach od 20.00 do 24.00 w Zamku Książąt Sułkowskich. W ramach Nocy – śpiewanie pieśni patriotycznych, zwiedzanie nowej wystawy czasowej Niepodległa. Od Czytelni Polskiej do Rzeczpospolitej Polskiej. Gra muzealna Cześć bohaterom.
Wstęp 2 zł
My pierwsza brygada
Legiony to żołnierska nuta,
Legiony to straceńców los,
Legiony to żołnierska buta,
Legiony to ofiarny stos
My pierwsza brygada,
Strzelecka gromada
Na stos rzuciliśmy nasz życia los
na stos na stos! /x2
O, ile mąk, ile cierpienia,
O, ile krwi, wylanych łez,
Pomimo to nie ma zwątpienia,
Dodawał sił wędrówki kres.
My pierwsza brygada,
Strzelecka gromada
Na stos rzuciliśmy nasz życia los
na stos na stos! /x2
Krzyczeli, żeśmy stumanieni,
Nie wierząc nam, że chcieć — to móc!
Laliśmy krew osamotnieni,
A z nami był nasz drogi Wódz!
My pierwsza brygada,
Strzelecka gromada
Na stos rzuciliśmy nasz życia los
na stos na stos! /x2
Nie chcemy dziś od was uznania,
Ni waszych mów ni waszych łez,
Już skończył się czas kołatania
Do waszych serc, do waszych kies!
My, Pierwsza Brygada...
My pierwsza brygada,
Strzelecka gromada
Na stos rzuciliśmy nasz życia los
na stos na stos! /x2
Dzisiaj już my, jednością silni
Tworzymy Polskę, przodków mit!
Żeby w tej pracy nie bezsilni
Zostanie wam potomny wstyd!
My pierwsza brygada,
Strzelecka gromada
Na stos rzuciliśmy nasz życia los
na stos na stos! /x2
- - -
Hej, hej ułani!
Ułani, ułani, malowane dzieci
Nie jedna panienka za wami poleci
Hej, hej ułani, malowane dzieci
Nie jedna panienka, za wami poleci / 2x
Niejedna panienka i niejedna wdowa
Za wami ułani polecieć gotowa
Hej, hej ułani, malowane dzieci
Nie jedna panienka, za wami poleci / 2x
Nie ma takiej wioski, nie ma takiej chatki
Żeby nie kochały, Ułana mężatki
Hej, hej ułani, malowane dzieci
Nie jedna panienka, za wami poleci / 2x
Jedzie ułan, jedzie, szablą pobrzękuje
Uciekaj dziewczyno, bo cię pocałuje
Hej, hej ułani, malowane dzieci
Nie jedna panienka, za wami poleci / 2x
A niech pocałuje, nikt mu nie zabrania,
wszak on swoją piersią, Ojczyznę osłania.
Hej, hej ułani, malowane dzieci
Nie jedna panienka, za wami poleci / 2x
- - -
Pierwsza Kadrowa
Raduje się serce,
Raduje się dusza,
Gdy pierwsza kadrowa
Na wojenkę rusza.
Ojda, ojda dana, Kompanio kochana,
Nie masz to jak pierwsza, nie! / 2x
Chociaż do Warszawy
Mamy długą drogę,
Ale przejdziem migiem,
Byle tylko „w nogę”.
Ojda, ojda dana, Kompanio kochana,
Nie masz to jak pierwsza, nie! / 2x
Choć Moskal psiawiara
Drogę nam zastąpi,
To kul z mannlichera
Nikt mu nie poskąpi.
Ojda, ojda dana, Kompanio kochana,
Nie masz to jak pierwsza, nie! / 2x
A gdyby się długo
Opierał psiajucha,
Każdy z nas bagnetem
Trafi mu do brzucha.
Ojda, ojda dana, Kompanio kochana,
Nie masz to jak pierwsza, nie! / 2x
Kiedy pobijemy
Po drodze Moskali,
Ładne warszawianki
Będziem całowali.
Ojda, ojda dana, Kompanio kochana,
Nie masz to jak pierwsza, nie! / 2x
A jak się szczęśliwie
Zakończy powstanie,
To pierwsza kadrowa
Gwardyją zostanie.
Ojda, ojda dana, Kompanio kochana,
Nie masz to jak pierwsza, nie! / 2x
A więc piersi naprzód,
Podniesiona głowa,
Bośmy przecież pierwsza
Kompania kadrowa.
Ojda, ojda dana, Kompanio kochana,
Nie masz to jak pierwsza, nie! / 2x
- - -
O mój rozmarynie
O mój rozmarynie, rozwijaj się
Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej
Zapytam się.
A jak mi odpowie – nie kocham cię,
Ułani werbują, strzelcy maszerują
Zaciągnę się.
Dadzą mi konika cisawego
I ostrą szabelkę, i ostrą szabelkę
Do boku mego.
Dadzą mi kabacik z wyłogami
I wysokie buty, i wysokie buty
Z ostrogami.
Dadzą mi uniform popielaty
Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił
Do swej chaty.
Dadzą mi manierkę z gorzałczyną
Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił
Za dziewczyną.
Dadzą mi szkaplerzyk z Matką Boską
Żeby mnie broniła, żeby mnie broniła
Tam pod Moskwą.
A kiedy już wyjdę na wiarusa
Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej
Po całusa.
A kiedy mi odpowie – nie wydam się
Hej, tam kule świszczą i bagnety błyszczą,
Poświęcę się.
Powiodą z okopów na bagnety,
Bagnet mnie ukłuje, śmierć mnie pocałuje,
Ale nie ty.
A gdy mnie przyniosą z raną w boku,
Wtedy pożałujesz, wtedy pożałujesz
Z łezką w oku.
Na mojej mogile wyrośnie bez,
Nie chciałaś mnie kochać, nie chciałaś mnie kochać,
Nie roń teraz łez.
Za tę naszą ziemię skąpaną we krwi,
Za nasze kajdany, za nasze kajdany,
Za wylane łzy.
- - -
Wojenko, Wojenko
Wojenko, Wojenko, cóżeś to za pani?
Że za tobą idą, że za tobą idą, chłopcy malowani. /2x
Chłopcy malowani sami wybierani
Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani. /2x
Na wojence ładnie, kto Boga uprosi
Żołnierze strzelają, Pan Bóg kule nosi. /2x
Maszeruje wiara, pot się krwawy leje
Raz, dwa, stąpaj bracie, bo tak Polska grzeje. /2x
Wojenko, wojenko, wojenko szalona,
Kogoż ty pokochasz, jeśli nie leguna? /2x
Jeśli nie leguna, jeśli nie ułana,
Wojenko, wojenko, wojenko, wojenko nasza ukochana /2x
- - -
Rozkwitały pęki białych róż
Rozkwitały pąki białych róż,
Wróć, Jasieńku, z tej wojenki już,
/Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat,
Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat./x2
Kładłam ci ja idącemu w bój,
Białą różę na karabin twój,
/Nimeś odszedł, mój Jasieńku, stąd,
Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiądł./x2
Ponad stepem nieprzejrzana mgła,
Wiatr w burzanach cichuteńko łka.
/Przyszła zima, opadł róży kwiat,
Poszedł w świat Jasieńko, zginął za nim ślad./x2
Już przekwitły pąki białych róż
Przeszło lato jesień zima już
/Cóż ci teraz dam, Jasieńku, hej,
Gdy z wojenki wrócisz do dziewczyny swej./X2
Hej dziewczyno ułan w boju padł
Choć mu dałaś białej róży kwiat
/Czy nieszczery był twej dłoni dar
Czy też może wygasł twego serca żar.x2
W pustym polu zimny wicher dmie
Już nie wróci twój Jasieńko , nie
/Śmierć okrutna zbiera krwawy łup
Zakopali Jasia twego w ciemny grób/x2
Jasieńkowi nic nie trzeba już,
Bo mu kwitną pąki białych róż,
/Tam pod jarem, gdzie w wojence padł,
Wyrósł na mogile białej róży kwiat./x2
Nie rozpaczaj, lube dziewczę, nie,
W polskiej ziemi nie będzie mu źle.
/Policzony będzie trud i znój,
Za Ojczyznę poległ ukochany twój./x2