Jagoda Adamus – Przestrzenie światła, cienia i koloru
Jagoda Adamus urodziła się w 1958 r. w Bielsku-Białej. W studiowała w PWSSP w Łodzi na Wydziale Malarstwa i Grafiki w pracowniach: Grafiki profesora Jerzego Grabowskiego, Malarstwa profesora Stanisława Fijałkowskiego oraz Rysunku profesorów Andrzeja Gieragi i Leszka Rózgi. W 1984 r. uzyskała dyplom realizowany w Pracowni Litografii prof. J. Grabowskiego. Kwalifikacje I stopnia oraz przewód habilitacyjny zrealizowała na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Od roku 2000 pracuje w cieszyńskim Instytucie Sztuki Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, gdzie wykładała historię koloru w dziejach malarstwa europejskiego, a obecnie też prowadzi zajęcia w Pracowni Malarstwa. Prezentowała swoje prace na wystawach w Krakowie, Nowym Sączu, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie, Toruniu, Wrocławiu, Kanagawie (Japonia), Pego Alicante (Hiszpania), Pescarze (Italia), Toronto (Kanada), Tuzli (Bośnia i Hercegowina). Otrzymała między innymi Grand Prix na Ogólnopolskim Triennale z Martwą Naturą w Sieradzu, I Nagrodę na Biennale Małych Form Malarskich w Toruniu. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem i historią kultury.
Wystawa Przestrzenie światła, cienia i koloru jest prezentacją obrazów olejnych skupionych wokół tych formalnych problemów malarstwa, które na przestrzeni setek lat były znaczącymi osnowami zarówno twórczych penetracji malarzy, jak i dociekań teoretyków sztuk pięknych. Wartości wiązane z barwą, fenomenami świetlnymi i ciemnością już od czasów antycznych wydawały się być na tyle znaczące, że stawały się przedmiotami dociekań filozofów, usiłujących definiować ich istoty, określać ich pochodzenie i ustalać pozycje w hierarchii zjawisk doświadczanych przez człowieka. W późniejszych okresach stały się jednymi z istotniejszych treści intelektualnych dociekań, czynionych zarówno przez ludzi pióra, jak i przez samych twórców, którym nie wystarczały bezpośrednie penetracje natury światła, cienia i barw dokonywane na płaszczyznach obrazów. Pytano o ich role w malarskich przekazach, o miejsca, jakie zajmować miały względem siebie i względem innych wartości kreowania plastycznego, o znaczenia, jakie wnosiły w semantyczne i wyrazowe warstwy utworów.
Gdy obraz miał być zwierciadłem świata, w siłach koloru, cienia i światła nie zawsze dostrzegano wystarczająco niezależne moce naśladowcze. Zdawały się być zaledwie dopełnieniami rysunku albo złudzeniami oddalającymi od prawdy. Gdy szukano jednak środków dla wyrażenia nastrojów, barwa, światło oraz áltera pars światła, cień odzyskiwały znaczenie. Miernika napięć stanów duchowych człowieka szukano w kontrastach światłocieniowych oraz w głębiach barwnych tonów. Szukano ich w niuansach kolorytu, w brzmieniach chromatycznych akcentów albo w blaskach spajających to, co rozdzielone.
Na wystawę składają się obrazy, które jakkolwiek wyrastają ze świadomości znaczenia tych trzech fundamentalnych wartości obrazu, nie stanowią jedynie strukturalnych rozwiązań problemów malarskich. Chociaż zrodziły się z obserwacji świata, nie są też rejestracją obiektywnie istniejących właściwości rzeczy. Są raczej dokumentem osobistego, kontemplatywnego i osadzonego w tradycji budowania tkanki malarskiej własnych wyobrażeń o świecie fizycznym i zjawiskowym zarazem.
Jagoda Adamus